Victoria's Secret

sklep z bielizną , oj tak.

przyszły tu ! bo oczywiste że jak zoey kupuje strój to taki już lepszy.rzuciła się w dział z bikini . - o spójrz, miły jest -wyciągnęła z wieszaka taki kremowy .

- Mi się ten bardziej podoba - wskazała palcem na strój

-nie lubie czerwonego -odwróciła wzrok od owego stroju i spojrzała na inny - a ten ? -wskazała na jakiś.

- Ten jest boski ! - powiedziała z uśmiechem - Idź przymierz A zresztą i tak będzie pasował - puściła jej oczko

wzieła i polazła do przymierzalni. po chwili wyszła no i stanęła w pozie jak z magazynu.

- Oooo, jak ulał ! Bierz! Jest idealny - mówiła z uśmiechem. Była pod wrażeniem

-mhm, biorę ! - wróciła do przymierzalni i wyszła z niej . - kupujesz sobie coś ? czy lecimy gdzie indziej ? -zapytała

- Ja mam już bikini swoje słodkie - puściła jej oczko

uśmiechnęła się i zapłaciła w kasie za swoje. -cholera, teraz jest ciemno już. można tylko nago pobiegać - zaśmiała się

- Albo iść do klubu ale mi trza w takim razie sexi kiecki ! - powiedziała z uśmiechem i pociągnęła ją w stronę takowych kiecek

w VS nie ma chyba kiecek , no ale zróbmy wyjątek xd
-co powiesz na tą ?-zapytała wskazując na jakąś czarno białm , taką mini.

- Niee. - pokręciła głową - A ta? - wskazała na inną

-fajna!- powiedziała -przymierz! - rozejrzała się dookoła zastanawiając co dalej.

Przymierzyła i wyszła pokazując się - I jak? - zapytała

pokazała jej kciuka , tzn wiesz oco chodzi! i powiedziała jej że chyba mogą już gdzieś iść

- Ok - przebrała się, kupiła ciuch - Idziemy - wyszły