Niebiańska plaza

Szła sobie i usiadła na piasku. Oparła się dłońmi, twarz odchyliła ku niebu i zamknęła oczy

spacerował sobie po plaży i rozglądał się, po chwili z oddali zauważył Ashley i cicho podszedł do niej, po czym zasłonił jej oczy i się spytał

- zgadnij kto to

- Hmm, trudno zgadnąć. Ale może ... Martin? - zapytała z ironią w głosie i ściągnęła jego dłonie z swoich oczu. Odchyliła się bardziej do tyłu i popatrzyła na niego

- dobra odpowiedź

uśmiechnął się do niej, po czym pocałował ja delikatnie. Usiadł obok niej i patrzył w oczy

- może popływamy?

zaproponował po chwili

- Ok - powiedziała słodko - Kto pierwszy w wodzie ten jest sexy - zaśmiała się i rozebrała do bielizny i pobiegła w stronę wody

- oki

zaśmiał się lekko i rozebrał się także do bielizny i biegł za nią

Ha ale ona pierwsza była w wodzie . Zmoczyła się cała i popłynęła na głęboką wodę. Czekała tam na niego - Pierwsza - zaśmiała się

podpłynął do niej i objął ją

- to co chcesz w nagrodę jeśli byłaś pierwsza? hmm??

- Co ja chcę? - zapytała siebie i jego. - Chcę.. Nie wiem. Wykaż się inicjatywą. - powiedziała - A i jestem sexy - dodała ze śmiechem

- zawsze byłaś sexi i jesteś

powiedział z uśmiechem do niej i powiedział

- co powiedziałabyś na kilkudniową podróż jachtem?

- Jachtem? Nuda - zaśmiała się

- jak nie jacht to ja nie wiem

powiedział po chwili i sie zastanawiał co jeszcze tutaj. W sumie chciał się wybrać z nią jachtem ale jeśli nie chciała to trzeba co innego wymyśleć

- może surfujemy na fali?

- To idź Panie Mc Boski - pokazała mu język i uwolniła się z jego objęcia. Płynęła spokojnie w stronę plaży

popłynął za nią, po czym wyszedł na plaże, patrzył na nia i nie wiedział co dalej robić. Miał zamiar coś z nią robić a nie sam

Wyszła na plażę , popatrzyła na niego krótko i usiadła na piasku obok swoich rzeczy. Położyła się i suszyła na słońcu

poszedł do baru, po czym kupił dwa koktajle jakieś tam. Po czym usiadł przy przy niej i się spytał

- napijesz się?

- Tak dzięki - powiedziała odbierając koktajl. Napiła się i znów położyła zamykając oczy

uśmiechnął sie lekko i położył się obok niej, jedną ręką trzymał koktail drugą zaś bawił się jej włosami ^^

Westchnęła lekko i zbliżyła się do niego. Położyła mu głowę na klatce piersiowej

- moja sexilady

uśmiechnął się przeczesując jej włosy

zaśmiała się

- no a nie prawda?

powiedział cały czas przeczesując jej delikatnie włosy

- nie ma innej lepszej od Ciebie

- Oj kochany są.. I to dużo - powiedziała zamykając oczka

- ja nie widziałem lepszych

powiedział całując ją w czółko

- ty dla mnie jesteś najlepsza i wiedz o tym

i znowu pocałował ją ale teraz w policzek